Dużo ostatnio mówi się o wyborach gdyż zdaje się zbliżają się te europejskie - na dostęp do bogato zaopatrzonych żłobów. Ożywiają się politycy, którzy trwali we wpółuśpieniu
i o których już zapomnieliśmy a tu nagle na hasło euro-elekcja powszechna erekcja.
Na początek Pan Premier i jego problemy albo raczej ... z nim.
Pan Premier osobiście erekcją... pardon; elekcja zainteresowany nie jest...
Ciężkie jest życie polityka. Jakież to wewnetrzne kompromisy trzeba zawrzec, jak sumieniu intensywnie tłumaczyć, przekonywać o mniejszym złu... ciężko, ciężko, bo przecież wszyscy jesteśmy dobrzy i uczciwi z natury ale w położeniu między młotem a kowadłem cóż...
A niektórzy sądzą, że my mamy świetnych polityków. Najlepszych na świecie...
zaś drudzy naszych polityków nie cenią naiwnie myśląc, że w innych, poważnych krajach jest inaczej:
W każdym razie politycy nie zdają się tylko na tak niepewne igrzyska jak wybory powszechne i łaska wyborców, wiedzą, że szczęściu trzeba pomagać, albo, że strzeżonego Pan Bóg strzeże, albo jeszcze coś tam - czym wykazują o wiele więcej mądrości i rozsądku niż tzw. przeciętni wyborcy.
A ten rysunek skąd mi się tutaj wziął, nie wiem ?
Blog rysunkowy oszołoma
Teksty i rysunki z przewagą rysunków z tekstem. Do wolnego propagowania w internecie.